Próbowałam wielokrotnie prowadzić kalendarz. Taki papierowy, książkowy. I taki wielkoformatowy – na ścianie. Próbowałam robić własny kalendarz – żeby było przyjaźniej i chętniej (zostały mi po tym ładne, nieskalane żadnym…
Kategoria: Portugalia
“Jak widzicie otwarte drzwi, to spróbujcie wejść. To może być miła niespodzianka.” Cóż rzec. Nie jest to typowa rada, którą czyta się w przewodnikach podróżniczych. No i faktycznie – nie…
Przyznam na początku, że mam swego rodzaju trudność w robieniu zdjęć w Lizbonie. Bo takie widokówkowe sprawy, jak suszące się pranie, rumiane bolo, żółty tramwaj – no pasują mi, no.…
Zdjęcie, które widzisz to widok z pewnego okna. Bardzo go lubię. Może nawet pomyślisz – fajnie było by taki mieć! Choć na chwilę. Tak się rodzą marzenia. Od małych nasionek z…
Na początku krótkie wyjaśnienie tytułu. W języku hebrajskim (o ile dobrze pamiętam, ale nic sobie nie dam uciąć za to stwierdzenie, więc proszę – nie powtarzajcie tegoż w przekonaniu, że…
Zanim Marcin znajdzie chwilę w czynieniu Internetu estetyczniejszym (pięknymi stronami www – także dla podróżników!:) – kilka słów ode mnie. A co. Bo chodzi za mną potrzeba napisania „czegoś” o…
Siedzieliśmy wieczorem w małej knajpce prowadzonej przez Eduardo i zachwycaliśmy się wszystkim – dosłownie! Był ostatni tydzień stycznia, w Polsce dość chłodnawo i zwyczajnie zimowo, a my po całym dniu…
Należałoby napisać słów kilka komentarza do poniższego montażu obrazowo – muzycznego. Cóż. Niech się rozpocznie:
Nad Polskę nadciągnęła (chwilowa) fala upałów. (Ciekawe czy zaskoczyła drogowców?). W zasadzie, w poczuciu obywatelskiego obowiązku, należałoby napisać słów kilka o tym jak to źle, niedobrze i mogłoby już być…